Maj, maj, maj!

Kocham maj! Kwitnące drzewa i krzewy, nabożeństwo majowe, mlecze, bzy, konwalie, majowe deszcze i dużo, dużo nadziei. Tegoroczny maj zaczął się zaskakująco mało majówkowo – pogoda się popsuła, a ja zamiast odpoczywać z rodziną w czasie majówki pracowałam. Ale jaka to była praca! Wspieranie rodziców nowonarodzonego maluszka, a potem otulanie…