Wokół porodu – grudzień miesiącem planowania

Nasze spotkania „Wokół porodu” można już naprawdę nazwać cyklicznymi, bo spotkałyśmy się już trzy razy. Ponieważ na koniec roku podsumowujemy zwykle to, co się w nim wydarzyło oraz planujemy zadania na rok kolejny, świetnie się wpisałyśmy w tę przednoworoczną atmosferę z tematem: „Plan Porodu”. Tak jak na początku nowego roku warto zaplanować swoje działania, tak też w oczekiwaniu na poród można przygotować plan tego, co ma się wydarzyć. Chwila, chwila, ale czy poród da się zaplanować? Przecież wiem, że to jest bardzo nieprzewidywalne wydarzenie. A jednak może warto pomyśleć o tym, czego chcę i czego się spodziewam w tym wyjątkowym czasie. Jakie są moje oczekiwania, które z nich są dla mnie najważniejsze, a które mogłabym negocjować. Może warto przemyśleć różne opcje i wersje wydarzeń. Zastanowić się nad swoimi wartościami i potrzebami, ale też nad logistyką i stroną praktyczną porodu. Na tym właśnie polega plan porodu. Pozwala oswoić to, co niespodziewane i pogodzić się w sobie także z takimi scenariuszami, które nie są mi bliskie. Dużo rozmawiałyśmy o tym, dlaczego warto przygotować PLAN PORODU, a także o tym, dlaczego proces przygotowania go jest równie ważny jak sam dokument.

Atmosfera spotkania była jak zawsze ciepła, pełna wzajemnego wsparcia i nieoceniającego zrozumienia dla potrzeb innych. Świetnie się razem czułyśmy i trudno nam było się rozejść, kiedy nadszedł koniec spotkania. W grupie nawiązują się też nowe znajomości, dzielimy się doświadczeniami i zasobami 🙂 Jak z każdego spotkania, i tym razem jedna osoba wyszła obdarowana przeze mnie książką, która ma pomóc w dobrym przygotowaniu do zbliżającego się porodu.